Wspominkowa tożsamość lokalna i cd. akwareli

Na zajęciach z tożsamości lokalnej dokończyliśmy zagadnienia związane z genealogią. Wyjaśniło się, że Kopernik wcale nie był kobietą, jak uważaliśmy jeszcze na poprzednich zajęciach, ale też zupełnie nie przypominał siebie. Genealogiczne badania DNA pozwoliły odtworzyć wygląd astronoma, który hm... nieco zaskakuje.

 

 

Druga część zajęć poświęcona była wspominkom z PRLu. Prywatki, Bony M, muzyczne pocztówki i mięso na kartki. To były dobre czasy, ale dobrze, że minione

 

 

 

 

Potem mieliśmy zajęcia z kreatywności (grupa rękodzieło) i dalszy ciąg zabawy akwarelami. Na rozgrzewkę tworzyliśmy kompozycje ze swoich imion i wybranego elementu, np. serduszka.

 

 

Dziś tematem były "Straszne abstrakcje".

 

Ania zabrała nas do magicznego lasu, gdzie rosły zmysłowe drzewa, były dziwozwierze i gangi grzybowe. Stosowaliśmy poznane techniki akwarelowe i dobrze się bawiliśmy.

 

 

 

 

 

 

 

 

Przy współpracy z Lokalną Grupą Działania.

#FunduszeUE